Trencz GAP (KLIK)
Sukienka GAP (stara kolekcja)
Buty Lasocki (stara kolekcja)
Szal (no name)
Trencz. Aktualnie mamy w pełni sezon, w którym to wierzchnie okrycie dominuje na ulicach. Nie tylko dlatego, że jest ono teraz modne, ale przez wzgląd na swoją praktyczność.
Pasuje do każdej sylwetki, do spodni, spódnicy, sukienki. Na każdą okazję. Każda z nas wygląda w nim świetnie.
Obecnie prawie każda marka ma w swojej ofercie trencz. Na topie są te dwurzędowe. W każdej ogólnodostępnej sieciówce, możemy znaleźć coś dla siebie. Na zdjęciach pokazuję się w modelu marki GAP (podobny znajdziecie tu KLIK). Jednak nie ukrywam, że trudno było wyszukać ten idealny w moich oczach. Wiadomo, że sklepy sieciowe proponują często fajne, a tanie rozwiązania. Jednak nie zawsze idzie za tym jakość. W momencie gdy "inwestuję" więcej niż 200 - 300 zł, chciałabym otrzymać rzecz dobrej jakości, która spokojnie przetrwa kilka sezonów. Z drugiej strony, zapawałam jakiś czas temu, chęcią do perełek, co oznacza w moim przekonaniu marki trochę z selektywnej półki (droższe). Ogromnie podobają mi się projekty młodej polskiej marki aeterie, autorstwa niesamowitej Karoliny Baszak. Bardzo podoba mi się stójka w modelach płaszczy, które prezentuje w jesiennej kolekcji (KLIK). Dopracowany każdy szczegół, wysoka jakość, bardzo kobiece kroje. Krótko: uwielbiam! Kiedyś z pewnością będę mieć.
Przeglądając różne modele, zastanawiałam się przede wszystkim nad kolorem. Najpopularniejsze są w odcieniach beżu i kremu. Swoją drogą chyba są to kolory najbardziej neutralne i pasujące do wszystkich innych.
W kwestii doboru odpowiedniego trenczu, historię, przykładowe modele i ceny w aktualnym sezonie (oraz jeden z oferty aeterie) prezentuje Radzka w filmie na swoim kanale YT (KLIK).
A Ty już masz swój idealny jesienny płaszcz?
Pozdrawiam i zapraszam ponownie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz