niedziela, 13 grudnia 2015

#13 Zimowa pielęgnacja: usta i dłonie





Święta to grudzień. Grudzień to zima. A czy nasza skóra lubi zimno? W tym okresie często przeżywa szoki termiczne. Na zewnątrz jest zimno, w pomieszczeniach ciepło. 

Obecnie najbardziej cierpią moje usta i dłonie. Poniżej przedstawiam kilka produktów, które u mnie się sprawdziły. 




ZIMOWA PIELĘGNACJA UST

Pierwszym produktem jest dla mnie w tym roku Carmex (Link do produktu). Miłe "mrowienie", które czuć po jego zastosowaniu przez kilka minut jest dla moich ust jak opatrunek z lekiem. Idealny produkt dla spierzchniętych i popękanych ust. Działa szybko. Jest moim odkryciem tego roku, ponieważ nigdy wcześniej go nie używałam. Cena balsamu to ok.10 zł. 




Nivea Hydro Care Pomadka ochronna (Link do produktu). Delikatna. Daje nawilżenie, szybko się wchłania, nie pozostawia żadnych tłustych "filmów" na ustach. Lubię, ale zużywam je bardzo szybko. Jednak cena ok.8 zł nie jest wysoka, co wszystko rekompensuje. Na stronie Producenta znalazłam kilka produktów do pielęgnacji ust, które chciałabym sprawdzić i przetestować. Jeśli używasz któryś z nich, który jest Twoim zdaniem najbardziej warty uwagi?




Ostatnim dobrym produktem do ust jest pomadka ochronna od Chanel (jej recenzja była TUTAJ). Nadal lubię, ale oszczędzam, ponieważ szybko zużywam wszystko, co ochronne do ust, a ten produkt do tanich nie należy.




ZIMOWA PIELĘGNACJA DŁONI

Podobnie jak z pomadkami ochronnymi, mam z kremami do rąk. Zużywam ich kilka w ciągu całego roku. 

Aktualnie zużyłam opakowanie z Neutrogeny Formuła Norweska, Krem do rąk bezzapachowy (Link do produktu). Super radzi sobie z suchymi dłońmi, a efekty widzimy natychmiast. Dłonie są szybko nawilżone, a co dla mnie ważne, produkt nie pozostawia na rzeczach, które dotykam żadnych tłustych śladów. Cena to ok. 15 zł.




Nowością, którą zaczynam teraz używać jest dla mnie krem do rąk z Ziaji z proteinami jedwabiu i prowitaminą B5 (Link do produktu). Teraz mogę powiedzieć, że na pewno dobrze nawilża i szybko się wchłania. Producent mówi, że łagodzi podrażnienia dłoni po pracach domowych, więc dla mnie idealnie na ten moment:) Cena to ok. 3 zł. 




Ostatnią pozycją w mojej kosmetyczce na sezon zimowy jest obowiązkowo maść ochronna z witaminą A (Link do produktu). Mega nawilżająca, tłusta. Super sprawdza się nie tylko na usta, ale także na twarz (ale tylko dla osób, które mają suchą skórę, cery tłuste i mieszane zapycha okropnie), skórę naszego ciała (nogi, ręce). Cena to ok. 3 zł.  




To wszystko, co aktualnie używam do ochrony ust i dłoni w okresie chłodów. Jakie produkty Ty używasz? Co jest dla Ciebie "must-have" w sezonie zimowym?

   aga 

*wpis niesponsorowany

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz