sobota, 26 grudnia 2015

Życzenia

Pragnę Wszystkim i Każdemu z osobna, złożyć życzenia w ten szczególny czas. Życzenia na najbliższe dni i nie tylko.
Po całej gonitwie, po tysiącach przejechanych kilometrów, po wielu godzinach nad rozgrzanymi piecami, życzę Nam, Tobie i sobie, abyśmy teraz mogli usiąść obok Tych Najważniejszych dla nas Osób. Wyciszyć się. Bez pośpiechu. Bez nerwów. Dziś 
zapomnieć o wszystkim co złe, a wspominać same dobre chwile. 
W Boże Narodzenie 2015 życzę Ci zdrowia, docenienia, zrozumienia i wytrwałości w dążeniu do wymarzonych celów.

Wesołych Świąt!!





   aga

#22 #23 #24 szał, brak czasu i problem z internetem..



Witam:)

Ostatnie kilka dni spędziłam w kuchni. Przygotowywałam potrawy na stół Wigilijny i Boże Narodzenie. Dlatego, że moja Rodzina uwielbia pierogi i uszka z barszczem czerwonym, te dania muszą być w największej ilości. Sporo czasu zajmuje przygotowanie ciasta, farszu i samo "lepienie" uszek i pierogów, robię to wszystko na dzień wcześniej, a potem tylko do zamrażalki. 








W tym roku przygotowuję wszystkie moje standardowe przysmaki wigilijne, ale pierwszy raz bezglutenowe. A właściwie to wszystko robię w dwóch opcjach: dla mnie bezglutenowej i Rodziny  - standardowej.

W domu mam więcej możliwości do dekorowania przestrzeni, ponieważ jest ona znacznie większa niż w moim szkockim mieszkaniu. 

Z racji tego, że choinki uwielbiam, mam ich kilka w całym domu:) Zestaw ozdób choinkowych kolekcjonowałam kilka lat, więc jest dość dużo tego wszystkiego. 







Powyżej złota choinka to prezent od Osoby, którą uwielbiam, która wie co lubię i potrafi mnie zaskoczyć:)

Zaległe posty mogę publikować dopiero teraz z racji małych problemów z internetem. Tak by się wydawało, że można wytrzymać a jednak internet uzależnia nieźle:) Byłam mocno zła, gdy nie mogłam kliknąć "opublikuj" :)
   

   aga

poniedziałek, 21 grudnia 2015

#21 Kraków: zakupy i relax





Listę zakupów przygotowałam już kilka dni temu, a dziś byłam w sklepach i chyba mam już wszystko. 

Byłam w dwóch Galeriach Handlowych w Krakowie. Cieszę, że wybrałam te, które nie są zbyt "po drodze", ponieważ nie było w nich masy ludzi, a tego się obawiałam. 

Zależało mi, żeby wejść szybko do konkretnych sklepów, brać co potrzebuje i wychodzić. Zakupy z listą są najlepszą formą organizacji tej czynności. Chyba pierwszy raz będąc w Centrach Handlowych nie wchodziłam do większości sklepów, tylko tam gdzie potrzebuję. A przyznam, że niektóre wystawy kusiły:) 

Oczywiście musiałam wstąpić na Rynek Główny:)







   aga


niedziela, 20 grudnia 2015

#20 Snapchat!





Hej!

Dziś totalnie inny wpis w całym Blogmas 2015 na szarym blogu. Dzisiaj chciałabym Was zaprosić na mojego snapchat'a: agnieszka_ap. Czeka tam mała niespodzianka dla Was:)

Jeśli chcecie spędzić ze mną dzień i zobaczyć co dziś robię, gdzie jestem - zapraszam:)

Mam nadzieję, że spodoba się Wam ta "inna" forma przekazu.

Miłej niedzieli Kochani:)

   aga

sobota, 19 grudnia 2015

#19 STOP! Zrób coś tylko dla siebie:)





Już za kilka dni Święta:) Jesteśmy zabiegani... bo praca, zakupy, sprzątanie, gotowanie, pieczenie i tak w kółko. Ale musimy choć na chwilę, jeden wieczór robić NIC. Usiąść i się zrelaksować. 

Dziś wieczorem zrobię sobie dobrą herbatkę, zjem dobre ciacho, obejrzę dobry film, a może jakiś serial? Przygotuję sobie mój ulubiony peeling kawowy, poleżę w wannie, wysmaruję ciałko ulubionym balsamem. 

Nie będę myśleć o zakupach, o tym co lada dzień będę piec i gotować. 

Przy tym wszystkim włączę sobie jeszcze moją świąteczną listę przebojów:)

Taki mój mały przepis na relaksujący sobotni wieczór w przedświątecznym szale. A jaki jest Twój?

   aga

piątek, 18 grudnia 2015

#18 Christmas Jumper Day 18 grudnia 2015





Cześć:)

W Wielkiej Brytanii i coraz większej liczbie krajów na Świecie jest dzisiaj obchodzony "Christmas Jumper Day" - dzień, w którym prawie w każdej firmie, sklepie, na ulicach i zarówno Mali jak i Duzi maszerują w specjalnych sweterkach z motywami bożonarodzeniowymi. Głównie są to mikołaje, renifery, prezenty. W kolorach z całej gamy tęczy. Zwyczaj przypłynął do UK zza Oceanu .

Już od jakiegoś czasu w każdym sklepie z odzieżą, można znaleźć "taki" rodzaj swetrów. Bardzo modne są w tym czasie imprezy w Firmach dla pracowników, dla Dzieci w szkołach, na których obowiązkowym dodatkiem są kolorowe, ciepłe wdzianka.
Dla mnie cała "sprawa" wydaje się być nieco śmieszna, ale cała zabawa jaką mają wszyscy wokół jest warta zachodu, a im dziwniejszy i głupszy motyw z przodu, z tyłu Jupmer'a tym fajniej :)
Podejście z dużą dozą dystansu do siebie - to cecha zarówno Anglików jak i Szkotów, za jaką cenię tych ludzi (zaraz po tym jak widzę ich kamienne twarze, gdy znowu się przejęzyczyłam i zamiast krowy wyszedł mi jakiś osioł:)).

Sama za namową szkockich Przyjaciół udałam się na poszukiwania.. Nie powiem, bo ciężko było coś wybrać, ale jaka frajda;) i śmiechu po pachy :)

Przedstawiam poniżej foto reportaż z moich poszukiwań tego jedynego.













Podoba się Ci idea tego dnia? Chodzi głównie o zabawę:) Moim zdaniem jest to fajna sprawa, która tuż przed Świętami pozwala nam zwolnić tempo i po prostu się pośmiać:)

   aga

czwartek, 17 grudnia 2015

#17 Lista zakupów na Święta





Zakupy, zakupy... 

Wydaje mi się, że przed każdymi Świętami najwięcej robimy zakupów spożywczych. 
Dobrym sposobem na ogarnięcie tematu jest przygotowanie sobie listy, dzięki której podczas gotowania nie okaże się, że brakuje nam kluczowej przyprawy... 





Planowanie, co przygotujemy na Święta zaczynam kilka dni wcześniej. Naszą tradycją jest kilka, blisko 12 potraw na Wigilię. W Pierwszy Dzień Świąt, w tym roku przygotowuję uroczysty obiad dla kilku osób. Muszę wcześniej wiedzieć co i ile czego potrzebuję, żeby po prostu było prościej i bez nerwów. Chcę przygotować trochę więcej niektórych potraw, później je zamrozić i tylko wyciągać takie gotowce przez te kilka dni po Świętach.

Od kilku dni już komponuję moją listę.




A Ty? Gotowa/y na spożywcze zakupy świąteczne? A raczej na: kolejki, ścisk, przepychanie się pod pułkami za tą przedostatnią sztuką jakiegoś produktu? :) 
Dobra pora na zakupy, moim zdaniem w supermarketach jest wczesnym rankiem, zaraz po otwarciu sklepu lub niedługo przed zamknięciem.

Udanych zakupów:)

  aga

środa, 16 grudnia 2015

#16 Pomysły na prezenty dla Dzieci






Myślę, że w dzisiejszych czasach nie powinniśmy mieć problemu z wymyśleniem prezentu dla dzieci, a jednak często mamy... 

Co kupić? NIE! Co powinien przynieść Święty Mikołaj lub Aniołek pod choinkę? No właśnie o ile z Najmniejszymi Dziećmi (takimi do 3 roku życia) nie mamy problemu (ucieszą się z każdej kolorowej, wydającej dźwięki rzeczy), to ze starszakami oj... 

Dla Dziewczynek zawsze będą modne lalki różnej maści, "zabawkowe" kuchnie, kosmetyki czy ubranka. Dla Chłopców samochody, całe tory wyścigowe, zawsze modne klocki Lego. Jednak niemal każde Dziecko będzie zadowolone z tabletu, komputera. Super rozwiązaniem są tutaj mini tablety dla Dzieci. 

Dla starszych Chłopców super rozwiązaniem są "latające" cuda techniki, czyli małe drony, które mogą być wyposażone w kamery. Minusem takiego prezentu jest cena, ponieważ waha się ona w granicach 60 - 400 zł. 

Helikopter zdalnie sterowany
Cena ok. 60 zł.
Zdjęcie pochodzi ze sklepu SMYK.
 (Link do strony Sklepu)

 
Pojazd zdalnie sterowany Quadrocopter Living Streaming
Cena 328,99 zł
Zdjęcie pochodzi ze stromy sklepu SMYK.
(Link do strony Sklepu)



Kilka dni temu pojawił się tutaj wpis na temat zwierząt, jako prezentu dla Dziecka. Znalazłam zabawkę, pluszaka, który jest duży i na żywo wygląda jak prawdziwy pieso:)

Pluszowy Labrador, duża zabawka
Cena ok. 190 zł
(Link do strony Sklepu)
W polskim TK MAXX zabawka była również dostępna.


Przeglądałam teraz stronę smyk.com. Mają fajną wyszukiwarkę. Zaznaczamy wiek Dziecka i pokazują się nam propozycje. Niektóre to naprawdę fajne pomysły. Ceny wydają się niezbyt wygórowane.

Może masz jakiś fajny pomysł na prezent dla Dziecka? 

   aga


*wpis niesponsorowany

wtorek, 15 grudnia 2015

#15 Szaro, buro i ponuro




W Szkocji pogoda aktualnie okropna. Już zapomniałam jak wygląda słońce. Gdy wychodzę rano do pracy jest ciemno. Gdy wracam do domu - jest ciemno. A w międzyczasie jest - szaro. To jest moment, gdy poczułam tęsknotę za latem...

Dlatego zrobiłam sobie mały deser, bezglutenowy i pełny "śladów" lata:) tym samym humor poprawiony:) Poniżej przepis.

Nigdy nie pamiętam poprawnej nazwy, ale dla mnie jest to "karambol":

Składniki:
  • owoce: dowolne, mogą być świeże lub mrożone, ja użyłam  jabłka i śliwki

Kruszonka:
  • 1 szklanka mąki bezglutenowej (ale może być również pszenna)
  • pół kostki margaryny
  • pół szklanki cukru (może być cukier puder)
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

Wykonanie:
Mieszamy razem wszystkie składniki na kruszonkę do momentu uzyskania zbitej masy.  
Smarujemy blachę margaryną. 
Owoce myjemy, kroimy, układamy na blachę. Kruszymy i rozrzucamy ciasto po wierzchu. 
Nastawiamy piekarnik na 180 stopni. Czas pieczenia to między 40 a 60 minut. Kruszonka powinna być zarumieniona.

Najlepiej smakuje na ciepło z lodami:) 




Smacznego:)

   aga

poniedziałek, 14 grudnia 2015

#TEST: Oczyszczający peeling do twarzy SYLVECO

Już jakiś czas używam peelingu do twarzy marki Sylveco. Polska Firma stosująca przede wszystkim naturalne składniki. 




Moja cera jest tłusta, z rozszerzonymi porami. Właśnie do takiego rodzaju cery jest ten produkt. Producent zaleca używać go 1 lub 2 razy w tygodniu. Przy regularnym stosowaniu zauważyłam, że rzeczywiście czuję czystą skórę, ale nie mam uczucia ściągnięcia. 




Konsystencja peelingu jest przyjemna, delikatnie pachnie. Zawiera dość mocno wyczuwalne drobinki, ale dla mnie są one idealne. Zdaję spbie sprawę, że nie każdy lubi peelingi mechaniczne, a poniekąd pod taki rodzaj możemy zaliczyć ten kosmetyk. 




Cena produktu to ok. 20 zł. Pojemność 75 ml. Mimo to myślę, że jest wydajny. Używam go naprawdę niewiele, ale bardzo regularnie. 

Myślę, że do tego produktu na pewno wrócę. Czy używaliście kiedyś tego peelingu? 

   aga


*wpis niesponsorowany

#14 Choinkowy szał cz.1






Ponad tydzień do Świąt Bożego Narodzenia. Myślę, że już można ubierać choinkę:) 

Dzielę ten post na dwie części, ponieważ dziś ubieram jedną moją małą choinkę, a tuż przed Świętami, nieco większą. 

Moje ulubione ozdoby. Drewniane "pajace" na srebrnych nitkach. 


















Na tej choince nie mam żadnych bombek ani klasycznych łańcuchów. Zamiast tych ostatnich użyłam tu wstążki. 

A jakie są wasze choinki? Może zrobimy jakiś konkurs choinkowy?

   aga 


niedziela, 13 grudnia 2015

#13 Zimowa pielęgnacja: usta i dłonie





Święta to grudzień. Grudzień to zima. A czy nasza skóra lubi zimno? W tym okresie często przeżywa szoki termiczne. Na zewnątrz jest zimno, w pomieszczeniach ciepło. 

Obecnie najbardziej cierpią moje usta i dłonie. Poniżej przedstawiam kilka produktów, które u mnie się sprawdziły. 




ZIMOWA PIELĘGNACJA UST

Pierwszym produktem jest dla mnie w tym roku Carmex (Link do produktu). Miłe "mrowienie", które czuć po jego zastosowaniu przez kilka minut jest dla moich ust jak opatrunek z lekiem. Idealny produkt dla spierzchniętych i popękanych ust. Działa szybko. Jest moim odkryciem tego roku, ponieważ nigdy wcześniej go nie używałam. Cena balsamu to ok.10 zł. 




Nivea Hydro Care Pomadka ochronna (Link do produktu). Delikatna. Daje nawilżenie, szybko się wchłania, nie pozostawia żadnych tłustych "filmów" na ustach. Lubię, ale zużywam je bardzo szybko. Jednak cena ok.8 zł nie jest wysoka, co wszystko rekompensuje. Na stronie Producenta znalazłam kilka produktów do pielęgnacji ust, które chciałabym sprawdzić i przetestować. Jeśli używasz któryś z nich, który jest Twoim zdaniem najbardziej warty uwagi?




Ostatnim dobrym produktem do ust jest pomadka ochronna od Chanel (jej recenzja była TUTAJ). Nadal lubię, ale oszczędzam, ponieważ szybko zużywam wszystko, co ochronne do ust, a ten produkt do tanich nie należy.




ZIMOWA PIELĘGNACJA DŁONI

Podobnie jak z pomadkami ochronnymi, mam z kremami do rąk. Zużywam ich kilka w ciągu całego roku. 

Aktualnie zużyłam opakowanie z Neutrogeny Formuła Norweska, Krem do rąk bezzapachowy (Link do produktu). Super radzi sobie z suchymi dłońmi, a efekty widzimy natychmiast. Dłonie są szybko nawilżone, a co dla mnie ważne, produkt nie pozostawia na rzeczach, które dotykam żadnych tłustych śladów. Cena to ok. 15 zł.




Nowością, którą zaczynam teraz używać jest dla mnie krem do rąk z Ziaji z proteinami jedwabiu i prowitaminą B5 (Link do produktu). Teraz mogę powiedzieć, że na pewno dobrze nawilża i szybko się wchłania. Producent mówi, że łagodzi podrażnienia dłoni po pracach domowych, więc dla mnie idealnie na ten moment:) Cena to ok. 3 zł. 




Ostatnią pozycją w mojej kosmetyczce na sezon zimowy jest obowiązkowo maść ochronna z witaminą A (Link do produktu). Mega nawilżająca, tłusta. Super sprawdza się nie tylko na usta, ale także na twarz (ale tylko dla osób, które mają suchą skórę, cery tłuste i mieszane zapycha okropnie), skórę naszego ciała (nogi, ręce). Cena to ok. 3 zł.  




To wszystko, co aktualnie używam do ochrony ust i dłoni w okresie chłodów. Jakie produkty Ty używasz? Co jest dla Ciebie "must-have" w sezonie zimowym?

   aga 

*wpis niesponsorowany

sobota, 12 grudnia 2015

#12 Dekoracje świąteczne cz.1





Ja nadal zachwycam się dekoracjami wokół.. Tak pięknie i kolorowo w domach i na zewnątrz nie mamy w żadnym innym miesiącu w roku. Wiele osób tylko czeka od kilku tygodni, żeby udekorować swój dom. Choinkę ubieram za kilka dni, ale już padłam ofiarom "dekorowania":) Wprawdzie wpis podzieliłam na dwie części, bo już coś zaczęłam, ale dam upust mojemu "nałogowi" dopiero na około 3 dni przed Świętami. A teraz tylko coś delikatnego. Taki mały przedsmak. 











W Szkocji wiele osób już samym początkiem grudnia ubiera choinki i rozkłada dekoracje w domach. W naszej polskiej Tradycji wygląda to nieco inaczej, chociaż już chyba nie wielu z Nas trzyma się tradycji i nie ubiera choinki w Wigilię rano, a chociaż ten dzień lub dwa wcześniej. Szkoci zaraz po Nowym Roku chowają dekorację. Starsi, trzymają się tradycji: 13 dni przed Wigilią i 13 dni po niej. U Nas to już inaczej wygląda. W moim rodzinnym domu zawsze choinka i cały "kram", stoi do końca stycznia/początku lutego. A u Ciebie? 

   aga